#LegiawTwojejDzielnicy: Old Trafford, Mbappe i... Włochy

Na jakim stadionie marzył o grze Jean-Pierre Nsame? Jak to było zmierzyć się z Manchesterem City i Erlingiem Halaandem? Czy bramkarka w piłce kobiet też musi być szalona? Na te i wiele innych pytań odpowiadali kameruński napastnik i strzegąca bramki Legia Ladies Wiktoria Nowak w sali Szkoły Podstawowej nr 88 im. Gabriela Narutowicza. To kolejna część akcji #LegiawTwojejDzielnicy.

Ponad 100 uczniów szkoły położonej w dzielnicy Włochy wstało z uniesionymi szalikami, gdy z głośników usłyszeli „Sen o Warszawie”. Zgromadzonych powitała wicedyrektor szkoły Ewa Ryłko i naczelnik Wydziału Sportu Dzielnicy Włochy Roman Stachurski, po czym przeszliśmy do głównej części spotkania z udziałem przedstawicieli naszych drużyn, przywitanych burzą braw.

Przechodzący obecnie rehabilitację JP opowiadał o wzruszeniu, jakie towarzyszyło mu gdy wybiegł na murawę stadionu Manchesteru United w meczu Ligi Mistrzów UEFA. Kiedy był młodym chłopcem razem z bratem oglądali mecze zespołu Aleksa Fergusona na Old Trafford i było to dla nich wielkie kibicowskie przeżycie. Wtedy nawet przez myśl mu nie przeszło, że może kiedyś tam się znaleźć, nawet na trybunach. Potem, już jako profesjonalny zawodnik zagrał w „Teatrze Marzeń” i z sentymentem przypominał sobie tamte chwile. W tym samych rozgrywkach kameruński napastnik grał przeciw Manchesterowi City i przyznał, że funkcjonowali jak maszyna. Bardzo długo budowali akcję i utrzymywali się przy piłce, a jego zespół głównie za nią biegał, ale to była bardzo cenna lekcja.

Wiktoria Nowak z kolei przyznała, że ten stereotyp mówiący o szaleństwie bramkarzy chyba jest trochę uzasadniony, a już na pewno jej koleżanki z zespołu potwierdziłby tę tezę. Wiktoria opowiadała o tym, jak wygląda tydzień zawodniczki Legia Ladies: ile i jak trenują, dlaczego warto poświęcić się piłce i jakie są perspektywy jej drużyny w obecnym sezonie. Gdy przeszliśmy do sesji krótkich pytań, nasi zawodnicy mogli wskazać tylko jedną z dwóch odpowiedzi. Halaand czy Mbappe? Na to pytanie oboje wskazali Francuza. Bramkarze? Thibault Courtoius kosztem Gianluigiego Donnarummy. Premier League czy La Liga? Tu zdania były podzielone.

Dzieci otrzymały autografy i zdjęcia naszych zawodników, a także mogły wziąć udział w grach oraz zabawach sekcji Legia Soccer Schools: piłki nożnej i rugby. Dziękujemy za świetne spotkanie, dobrą organizację i szczególnie uroczą dekorację przygotowaną przez uczennice szkoły. Do zobaczenia przy Łazienkowskiej!

W ramach akcji #LegiawTwojejDzielnicy piłkarki i piłkarze Legii odwiedzają wybrane szkoły w stołecznych dzielnicach.